Witajcie, dziś mam trochę mało czasu, a to przez to, że wpadłam w wir oglądania filmów. Natrafiłam na genialną produkcję z 2010 roku. Jeżeli tak jak ja nie lubicie Roberta Pattinson przez infatylizm w sadze 'Zmierzch', a w filmie 'Uwodziciel' Was denerwował, myślę, że 'Twój na zawsze' zmieni Wasze nastawienie wobec tego aktora. Stylizacja dość mało streetowa i dobrze, niech chociaż na blogu nie będzie tak wakacyjnie, bo ten luz powoli działa mi na nerwy. :]
ach, te cudowne buty diy made by ja ♥
Krótki opis filmu:
21-letni Tayler, student socjologii wiedzie na pozór dość beztroskie życie. Używki, dziewczyny, częsty brak pieniędzy jest na porządku dziennym. Mieszka ze swoim kumplem w nowojorskim zarastającym brudem mieszkaniu. Jego ojciec, wpływowy prawnik wiele lat temu rozwiódł się z żoną, czyli matką Taylera, nieżyjącego już jego starszego brata, który popełnił samobójstwo i jedenastoletniej Caroline. Pewnego wieczoru Tayler stając w obronie kilku osób zostaje omyłkowo wzięty za napastnika i komisarz policji aresztuje go. Po paru dniach przyjaciel Taylera, wiedząc, że ten chce zemścić się na policjancie mówi mu, że ma on córkę studiującą na tym samym uniwersytecie, co oni. Tayler postanawia uwieść dziewczynę a potem ją porzucić, jednak szybko orientuje się, że łączy go z nią więcej, niż myślał. To doskonała historia mówiąca o tym, ile warte jest życie, ile warta jest pomoc niesiona innym, ile warta jest miłość i uczciwość.
3 komentarze:
Gdyby te buty z LE ni były zakryte tymi z Nelly, byłoby super. :P
Stylizacja ładna
Świetny film, jeden z najbardziej wzruszających, jakie oglądałam.
Stylizacja boska :)
Ja go tam lubiłam i lubię nadal.;) A film z czystej ciekawosci ogladne.
Bardzo fajna.
Prześlij komentarz